Mikrokontrolery - Jak zacząć?

... czyli zbiór praktycznej wiedzy dot. mikrokontrolerów.

wtorek, 1 marca 2011

Recenzja: Elektronika dla bystrzaków


Autor: Dondu

Elektronika dla bystrzaków.
Wydanie II.

Autorzy: Cathleen Shamieh, Gordon McComb

Przekład angielskiej wersji: Electronics for Dummies

Wydanie: listopad 2011r.
Stron: 360

Status:  ponad 3000 egzemplarzy (to sporo na polskie warunki).

Wersja papierowa:
  • okładka: miękka
  • format: 171 x 230 x 19
  • waga: 0,58kg

Wersja eBook: brak

Strona książki w wydawnictwie Helion: Elektronika dla bystrzaków



Wstęp

W czasie poznawania i zabawy z mikrokontrolerami, warto mieć pewne podstawy wiedzy z zakresu elektryczności i elektroniki. Wbrew pozorom, wcale tej wiedzy nie potrzeba aż ta dużo, by móc się nimi zajmować dopiera na studiach :-)

Wystarczy znać dość ograniczone podstawy i parę wzorów, które ułatwią Ci rozumienie budowy i działania urządzeń wykorzystujących mikrokontrolery.

Do tych podstaw należą:
  • rezystory, kondensatory, tranzystory, itp.,
  • prawa Ohm'a, Joule'a i Kirchoff'a,
  • kod binarny (dwójkowy) i szesnastkowy (heksadecymalny).

Przydadzą się też jakieś umiejętności z zakresu:
  • posługiwania się multimetrem i analizatorem stanów logicznych,
  • podstawowa wiedza o wykorzystaniu oscyloskopu,
  • umiejętność posługiwania się lutownicą (gdy budujesz gotowe urządzenia).



O książce

Książka ta daje to wszystko co opisałem we wstępie i takie było właśnie założenie jej autorów:

Autorzy we wstępie piszą:
Ciekawi Cię jak to się dzieje, że Twój iPod działa?
...
Jeżeli kiedykolwiek ciekawiło Cię, jak działają tranzystory, ... i inne elementy układów elektronicznych, to ta książka jest dla Ciebie! ...

... poznasz działanie najważniejszych elementów elektronicznych oraz nauczysz się budować i testować działające układy i projekty elektroniczne.



Zobaczmy, czego się nauczysz.

Zaczniesz od poznania różnicy pomiędzy układami elektrycznymi i elektronicznymi, oraz  definicje elektryczności i zjawisk z nią związanych. Następnie poznasz:
  • jednostki miar elektrycznych,
  • zasadę działania rezystorów, kondensatorów, cewek, tranzystorów, wybranych podstawowych układów scalonych analogowych i cyfrowych,
  • zasady działania filtrów RC,
  • bateria i przewody, oraz związane z nimi istotne informacje,
  • czytanie schematów,
  • przyrządy pomiarowe: multimetr, oscyloskop i analizator stanów logicznych
  • ... wiele innych, które poznasz pobierając Spis treści i przykładowy rozdział.

Jest też sporo o bezpieczeństwie podczas zabawy z prądem jak i lutowaniu.
Na koniec garść wskazówek praktycznych, które warte są uważnego przeczytania.


Jednostki miar

W każdym temacie omawiającym jakiś nowy element elektroniczny wprowadzane są nowe jednostki miar z nim związanych. Każda jednostka jest bardzo prosto wytłumaczona wraz ze wzorami.


Przyrządy pomiarowe

Dla elektronika najważniejszym urządzeniem pomiarowym jest multimetrem. W tym zakresie nabędziesz wiedzę, jak go wykorzystać do mierzenia poszczególnych zjawisk fizycznych, ale także:
  • sprawdzania elementów elektronicznych,
  • wykrywania usterek obwodów.
a jest to bardzo pomocna wiedza.

Nie mniej ważnym przyrządem jest oscyloskop. To skomplikowane urządzenie o wielkich możliwościach (w zależności od wersji). Na temat pomiarów z wykorzystaniem oscyloskopu pisze się osobne książki, więc siłą rzeczy w tej książce poznasz tylko podstawy jego obsługi i wykonywania pomiarów za jego pomocą. Ale te podstawy są dobrze dobrane, prosto omówione i wystarczające na początek.

Dla tych, co zajmują się mikrokontrolerami, baaardzo przydatny jest analizator stanów logicznych. W wielu przypadkach, to nawet ważniejszy przyrząd niż oscyloskop. W książce jest omówiona wersja analizatora jednopunktowego, który można zbudować we własnym zakresie na bazie schematów dostępnych w sieci. W przypadku mikrokontrolerów bardziej przydatny jest analizator wielokanałowy.
Ale ja nie mam oscyloskopu, ani analizatora stanów logicznych!
Masz, tylko o tym nie wiesz: Oscyloskop i analizator logiczny za darmo
Możesz więc śmiało dzięki książce nauczyć się podstaw obsługi oscyloskopu.


Schematy i symbole

Bez znajomości symboli narysowanie lub zrozumienie schematu jest niemożliwe. Autorzy zadbali o to, byś poznał te najważniejsze z nich. Gdy już je poznasz nauczysz się rozumieć i rysować własne schematy.

Czy to takie istotne na początku, by własne schematy rysować?
Tak, to baaaardzo istotne, ponieważ na etapie początkowym lepiej mieć nawyk planowania układu na papierze, gdyż wtedy sam wyłapiesz większość własnych błędów, a w razie problemów taki schemat wrzucasz na forum, a tam szybciutko problemy zostaną rozwiązane :-)






Projekty do samodzielnego wykonania w pół godziny

Ten rozdział książki, to bardzo dobre pole doświadczeń praktycznych. Znajdziesz tam dziewięć projektów różnych prostych urządzeń, których budowa odpowiada wiedzy jaką dzięki tej książce nabędziesz.

Niestety jeden z tych projektów (kompas elektroniczny) oparty jest o element raczej nieosiągalny w naszych warunkach.




Wykonanie

Kawał dobrej pracy wykonali autorzy oraz tłumacze - ciekawe ile dołożyli od siebie? :-)

Jakość wykonania książki bardzo wysoka. Papier razi oczy białym kolorem :-)
Kontrast liter bardzo wysoki. Litery minimalnie przebijają na drugą stronę, ale nie przeszkadza to w czytaniu.

Książka klejona, ale spokojnie można ją otwierać bez obawy o pękanie kleju i wypadanie stron. Okładka pokryta folią więc się nie brudzi i będzie długo chronić książkę.




Podsumowanie

Jeżeli ktoś „zupełnie zielony” po uważnym i niespiesznym przeczytaniu tej książki oraz eksperymentowaniu na przykładach, nie będzie znał na wylot zawartych w książce zagadnień, powinien zająć się sztuką, sportem lub inną dziedziną. Po prostu nie da się już łatwiej wytłumaczyć zagadnień omawianych w książce.

Autorzy w tekście zadają dodatkowe pytania, które zwracają uwagę na istotny mały problem w omawianym temacie. Od razu udzielają też odpowiedzi na nie. Taki sposób pisania nie staje się nudny i zmusza czytelnika do myślenia, a to bardzo ważna zaleta. Sam ją wykorzystuję często na blogu.

Poniższa informacja o jednym z autorów jest jak najbardziej prawdziwa:


O autorce: Cathleen Shamieh
Cathlin lubi dzielić się swoją wiedzą ... tworząc publikacje techniczne przeznaczone dla odbiorców niebędących zawodowcami w danej dziedzinie.

i w tym wypadku przekłada się na bardzo dobrej jakości książkę.


Zalety
  • bardzo, bardzo, bardzo, przystępny sposób tłumaczenia zagadnień,
  • zmuszanie do myślenia, a nie tylko czytania,
  • różne podstawowe pojęcia z dziedziny elektroniki wprowadzane są sukcesywnie po kolei,
  • chociaż generalnie tego nie polecam, to można przeskakiwać pomiędzy tematami, ponieważ autorzy w razie potrzeby wskazują, gdzie należy wrócić by dane pojęcie zrozumieć,
  • pokazuje nie tylko teorię, ale co bardzo istotne praktykę, łącznie z wyposażeniem warsztatu i nauką obsługi urządzeń pomiarowych.


Wady
Właściwie nie ma. No może mogłoby być więcej ćwiczeń praktycznych – tego nigdy za wiele.

Marzenia
Tej książce jak żadnej innej, przydałoby się wydanie w kolorze! Ale cena wtedy byłaby pewnie sporo większa … coś za coś.


Bestseller
Ponad 3000 sprzedanych egzemplarzy w polskich warunkach mówi samo za siebie :-)
Tylko nieliczne książki z zakresu elektrotechniki i elektroniki mogą poszczycić się takim osiągnięciem.




Moim zdaniem

Z przyjemnością przyznaję, że ta dwójka autorów potrafi pisać książki, w sposób odpowiedni dla początkujących. Stosują technikę zadawania pytań, by zmusić czytelnika do myślenia oraz wytłuszczają ważne wyrazy lub pojęcia, co znacząco ułatwia odnajdywanie informacji w tekście, gdy się do niej wraca. Wygląda to mniej więcej tak, jak moje artykuły na blogu tylko nieco mniej intensywnie i bez użycia kolorów.

System dodatkowych informacji w postaci ikon i podkreśleń pisanych na marginesie po obu stronach książki, bardzo pomaga w przyswajaniu wiedzy, zwracając uwagę na istotne sprawy.


Zupełnie zieloni
Moim zdaniem książka ta jest skierowana do „zupełnie zielonych”, od gimnazjalisty, do ojca, który chce zaciekawić syna (pewnie rzadziej córkę) elektroniką, a sam się na niej nie zna. Książka ta powinna być pierwszym krokiem w świat elektroniki. Jest bardzo dobrą pozycją w serii „Dla bystrzaków”.


Studenci
Nie jest to książka, która zastąpi studentowi książki do elektrotechniki i elektroniki. Jednakże na pierwszym roku elektroniki, itp., dzięki tej książce z zupełnie zielonego zrobisz się bardzo żółty :-)

Innymi słowy w szybkim tempie uzyskasz wiedzę z totalnych podstaw, a to może być ważne, by nadążyć z materiałem z innych przedmiotów. Jednakże, gdy znasz już te podstawy, to książka ta nie jest dla Ciebie.


Jednym zdaniem
Po prostu super książka „dla bardzo zielonych”!


A na koniec dobre rady, które pomogą Ci unikać piekła:

mikrokontrolery.blogspot.com


Oceń artykuł.
Wasze opinie są dla nas ważne, gdyż pozwalają dopracować poszczególne artykuły.
Pozdrawiamy, Autorzy
Ten artykuł oceniam na:

3 komentarze:

  1. Rzeczywiście, książka sympatyczna :) szkoda że nie było jej, kiedy sam zaczynałem z elektroniką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno będzie też przydatna dla studentów kierunków pokrewnych, którzy mają tylko elementy elektroniki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do studentów na kierunkach pokrewnych, to nie do końca, chyba ze student jest naprawdę zielony. Ze swojego punktu widzenia - ktoś kto już starał się zainteresować elektronika np przy pomocy internetowych poradników to w tej książce niema czego za bardzo szukać oprócz kilku wybranych przez siebie zagadnień. Podsumowując książka dla naprawdę bardzo zielonych.

    OdpowiedzUsuń

Działy
Działy dodatkowe
Inne
O blogu




Dzisiaj
--> za darmo!!! <--
1. USBasp
2. microBOARD M8


Napisz artykuł
--> i wygraj nagrodę. <--


Co nowego na blogu?
Śledź naszego Facebook-a



Co nowego na blogu?
Śledź nas na Google+

/* 20140911 Wyłączona prawa kolumna */
  • 00

    dni

  • 00

    godzin

  • :
  • 00

    minut

  • :
  • 00

    sekund

Nie czekaj do ostatniego dnia!
Jakość opisu projektu także jest istotna (pkt 9.2 regulaminu).

Sponsorzy:

Zapamiętaj ten artykuł w moim prywatnym spisie treści.