Autor: afterparty
Redakcja i uwagi: Dondu
PCB metodą termotransferu: Spis treści
Teraz powinniśmy wlutować elementy:
Lutowanie zaczynamy od razu po cynowaniu i przygotowaniu płytki, inaczej powłoka cynowania straci swoje właściwości, a lutowanie będzie bardzo utrudnione.
Zaczynamy od najniższych/najmniejszych: rezystory, dławik, kondensatory ceramiczne, przelotki z drutu, i tak stopniowo dochodzimy do końca. Pod układy polecam zastosować podstawki. Po skończonej pracy sprawdzamy czy nie ma zwarć, dokładnie oglądamy całą płytkę, nie wkładamy jeszcze układów do podstawek.
Wiem, wiem, ... muszę jeszcze poćwiczyć lutowanie :-)
Po zakończonym lutowaniu płytka wygląda tak:
Uwagi Dondu:
To także "temat rzeka", o którego technice sporo znajdziesz tutaj: Lutowanie jest proste
Tutaj jednak chcę dodać jedynie parę zdań o strategii procesu uruchamiania urządzenia.
Warto przyjąć strategię sukcesywnego montowania kolejnych modułów i sprawdzania, czy działają poprawnie. Zaczynamy oczywiście od modułu zasilania, idąc dalej w zależności od projektu.
W ten sposób ustrzeżesz się przed błędami, które mogą skutkować uszkodzeniami elementów płytki. Poza tym, takie podejście ułatwia znalezienie przyczyny nieprawidłowego działania całego urządzenia.
Niestety w przypadku, gdy zastosowałeś chemiczne cynowanie bezprądowe, takie podejście jest trudniejsze, gdyż każda godzina, doba zwłoki w lutowaniu oznacza utratę właściwości powłoki cynowej. Tutaj warto co najmniej ograniczyć się do sprawdzenia modułu zasilania, przed montażem pozostałych elementów.
A jakie są Wasze strategie w tym zakresie?
PCB metodą termotransferu: Spis treści
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz