Autor: Dondu
13 listopada 2013r.
W skomplikowanych urządzeniach w szczególności autonomicznych, często wykorzystuje się wiele różnych zabezpieczeń oraz trybów ich pracy. Podstawowym trybem jest tryb pracy awaryjnej. Właśnie taki tryb dnia 7 listopada 2013r. zaliczyło Marsjańskie laboratorium badawcze Curiosity.
Jest to pierwszy taki przypadek od czasu jego lądowania na Czerwonej Planecie. Wcześniej w czasie lotu była podobna sytuacja, którą opisałem tutaj: Reset niekontrolowany
Tym razem w trakcie przesyłu danych do satelity komunikacyjnego Mars Reconnaissance Orbiter, nieoczekiwanie nastąpił reset systemu zwany "gorący reset". To bardzo frustrujący i często trudny do zdiagnozowania rodzaj resetu.
Z reguły po wystąpieniu takiego przypadku system ładuje oprogramowanie trybu awaryjnego, zwany Safe Mode, który pozwala osiągnąć kontrolę nad urządzeniem, i w miarę pomysłowości programistów i skomplikowania projektu (a co za tym idzie jego kosztów) ustalić przyczyny awarii. W naszej mikroskali, to taki bootloader z dodatkowymi niezbędnymi funkcjonalnościami.
Pewną wskazówką był fakt, iż 4,5h wcześniej nastąpiło wgranie tymczasowej nowej wersji oprogramowania. W trakcie wystąpienia resetu, łazik był w połowie aktualizacji oprogramowania pokładowego.
Po analizie nadesłanych danych dot. awarii, zespół Jet Propulsion Laboratory (JPL) znalazł przyczynę, którą był błąd w oprogramowaniu pokładowym łazika, który doprowadził do powstania błędu w katalogach plików. To spowodowało reset w momencie, gdy katalog plików był przetwarzany przez nowe oprogramowanie.
Zespół JPL odtworzył problem w laboratoriach JPL na Ziemi - fajnie to brzmi :) - i odnalazł przyczynę.
Aktualnie łazik wrócił do pracy po usunięciu błędów i przesłaniu nowego oprogramowania.
Innym problemem związanym z elektroniką był problem pamięci Flash: Jak Mars wykańcza zawartość pamięci Flash?
Informacja o awarii: http://www.jpl.nasa.gov/news/news.php?release=2013-325
Wyjaśnienie przyczyn: http://www.jpl.nasa.gov/news/news.php?release=2013-330
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz